kpżkk


Wydarzenia

Dzień Życia Konsekrowanego 2017

Konferencja Przełożonych Żeńskich Klasztorów Kontemplacyjnych

IDŹCIE I GŁOŚCIE

– to hasło tegorocznego roku duszpasterskiego w naszej ojczyźnie. W perspektywie zbliżającego się Dnia Życia Konsekrowanego – stają nam z pewnością przed oczami rzesze zakonników, misjonarzy, którzy z odwagą podejmują się pracy duszpasterskiej na niwie Kościoła i wydaje się, że to oni w sposób uprzywilejowany powinni zabrać teraz głos. Życie klauzurowe stanąć by miało poza nawiasem, bo cóż mogą mieć do powiedzenia siostry, które tylko czasem i to w przypadkach uzasadnionych opuszczają mury klasztoru, które nie prowadzą żadnej działalności apostolskiej? Ale czy rzeczywiście tak jest?

W programie na ten rok duszpasterski, wczytując się w jego treść, w punkcie precyzującym cele, czytamy: - cel ewangelizacyjny – pogłębienie osobistej więzi z Chrystusem poprzez pogłębione poznanie, pełniejsze pokochanie i wierniejsze naśladowanie. Upraszczając, można powiedzieć, że celem zasadniczym tego roku jest doprowadzenie drugiego człowieka do Jezusa.

W ostatnim dokumencie poświęconym życiu kontemplacyjnemu (Konstytucja Apostolska VULTUM DEI QUARERE), pap. Franciszek skierował do nas i o nas słowa: „Drogie siostry kontemplacyjne, czym byłby bez was Kościół i ci ludzie, który żyjąc na peryferiach człowieczeństwa działają na przedpolach ewangelizacji? Kościół bardzo docenia wasze życie całkowitego oddania. Kościół liczy na waszą modlitwę i na waszą ofiarę, żeby móc nieść mężczyznom i kobietom naszych czasów dobrą nowinę Ewangelii. Kościół Was potrzebuje! Jak marynarz na otwartym morzu potrzebuje latarni morskiej, która wskazuje drogę do portu, tak świat potrzebuje Was. Jesteście latarniami morskimi dla tych, którzy są blisko, ale jeszcze bardziej dla tych, którzy są daleko. (…) Przez wasze przemienione życie i przez proste słowa, powtarzane w milczeniu, wskazujecie na Tego, który jest drogą, prawdą i życiem (por. J 14,6). (…) Wołajcie do nas jak Andrzej i Piotr: „Znaleźliśmy Pana“ (por. J 1,40); obwieszczajcie, jak Maria Magdalena rankiem zmartwychwstania: „Widziałam Pana!“ (J 20,18)”.

Słowa te ukazują, jaki jest wkład wspólnot klauzurowych w głoszenie Jezusa Chrystusa. Nasza nieustanna modlitwa, wraz z celebracją Eucharystii, Liturgii Godzin, jest ciągłym wpatrywaniem się w Jego oblicze, szukaniem Tego, którego kochamy, aby mówić, że ON – dziś żyje i tęskni za każdym z nas. Owo światło, którego udziela latarnia to nasze życie modlitwy, codzienne rozważanie Słowa Bożego, długie godziny adoracji Jezusa w Najświętszym Sakramencie za tych, którzy zwracają się do nas z prośbą o modlitwę, ale także za tych, którzy nie wiedzą, że ich serce tęskni za Bogiem. Nasz apostolat, ma także wymiar ofiary, która jest nie tylko rezygnacją z dóbr tego świata, relacji, ale wiąże się także z ograniczoną przestrzenią naszego życia, która wbrew „ograniczeniu”, daje wolność. Przez modlitwę, przez przykładanie serca do spraw, którymi inni żyją możemy być blisko każdego człowieka.

„Chodząc” sam na sam z Panem, chętnie rozmawiamy i dzielimy się doświadczeniem życia wewnętrznego z tymi, którzy czują się zagubieni na drodze modlitwy. W naszych klasztorach można przeżyć rekolekcje, umówić się na rozmowę z siostrą, można włączyć się w modlitwę brewiarzową, aby smakować czym jest piękno liturgii godzin i w wersetach psalmów odkrywać modlącego się z nami Jezusa Chrystusa. Za klauzurą doświadczamy prawdziwej radości – bo kto znalazł Pana, znalazł największy Skarb. Za klauzurą żyjemy razem tworząc wspólnotę, która kieruje się prawami życia rodzinnego: jest wielopokoleniowa, wypełniona modlitwą i codzienną pracą, troską o dom, o ogród i o te sprawy, o które troszczy się każda rodzina. W naszym życiu panuje klimat milczenia. Dotykając ciszy – dotykamy głębi naszego sumienia, w którym mieszka Bóg i domaga się uznania prawdy o nas samych, ale nie po to, aby osądzić, ale żeby podnieść, żeby pogłębić naszą osobistą więź z Nim. Nasze życie ma stały rytm, jak bicie serca: codzienny, wielokrotny dźwięk dzwonka porządkuje wszystkie sprawy, które cisną się do naszych serc i przypomina Kto jest najważniejszy i Komu należy podporządkować życie.

Dusza moja tęskni za Tobą, Ciebie pragnie moja dusza i ciało – to słowa modlitwy bł. Marii Celeste Crostarosa, założycielki sióstr redemptorystek, ale to także modlitwa każdego z nas.

Zapraszamy na furtę klasztorów klauzurowych - które choć zwykło się o nich mówić, że zamknięte - to jednak otwarte na każdego przechodnia, a przede wszystkim otwarte na łaskę, którą nieustannie zlewa na nas Dobry Bóg.

S. Anna Winnicka, redemptorystka (OSsR)

góra strony